CO ZNACZY OKREŚLENIE "KALEKA SPOŁECZNA"?
Witam serdecznie Was wszystkich. Ten wpis zacznę od pewnego pytania, które chciałbym Wam zadać. Niech to będzie refleksją dla osób, które nie rozumieją niektórych pojęć używanych przez siebie.
CZY KIEDYKOLWIEK SPOTKALIŚCIE Z OKREŚLENIEM
"KALEKI SPOŁECZNEGO?".
NIE SPOTKALIŚCIE SIĘ?
NO DOBRZE OTO JEGO DEFINICJA
Kaleka społeczny - to nikt inny
jak człowiek w pełni sprawny, zdrowy, zdolny, silny i pracowity, skłonny do poświęceń i
wyrzeczeń, sumiennie wykonujący swoją pracę, a czasem nawet będący przedsiębiorczy i
ponadprzeciętny w tym co robi, ale wbrew pozorom niczym się niewyróżniający na tle innych
i niestety często niedoceniany w otaczającym go społeczeństwie. Jednocześnie nie należy on
do grup, które ze względu na posiadane cechy czy właściwości otrzymują od państwa
dodatkowe przywileje. Takimi uprzywilejowanymi jednostkami są na przykład studenci
uczęszczający na dzienne studia i otrzymujący różne stypendia, kobiety w ciąży otrzymujące becikowe czy też bezrobotni, którzy także zyskują z faktu posiadanego statusu społecznego.
Takich zbiorowości można by wyliczać w nieskończoność.
MOJA REFLEKSJA CO DO TEGO TEMATU:
Nie można w jakikolwiek sposób dyskryminować drugiego człowieka, bo ten nie potrafi czegoś zrobić, lub robi to źle. Każdy człowiek (Europejczyk, Afrykanin, Amerykanin, Azjata) każdy jest CZŁOWIEKIEM, a człowiek to istota SPOŁECZNA.
Owszem ja wiem, że krytyka jest potrzebna i rozumiem tych, którzy czasem nas krytykują.
Ale określenie kogoś "KALEKĄ SPOŁECZNYM" tylko dlatego, że przez swoją niepełnosprawność nie potrafi czegoś zrobić (np. jeździć sama autobusem) i powiedzenie tego przy wszystkich tej osobie jest dla niej krzywdzące i poniżające.
MY OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE MAMY UCZUCIA.
ODCZUWAMY.
My dobrze wiemy co to jest BÓL i NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ.
I NIE TRZEBA NAS DODATKOWO PONIŻAĆ ANI DYSKRYMINOWAĆ, ŻE CZEGOŚ NIE POTRAFIMY ZROBIĆ, BO TO BOLI.
PEŁNOSPRAWNI TERAZ CHCĘ POWIEDZIEĆ COŚ WAM.
WASZE ZDROWIE I SPRAWNOŚĆ NIE SĄ WAM DANE RAZ NA ZAWSZE CHOĆ WIEM, ŻE CZASEM ODNOSICIE TAKIE WRAŻENIE. ALE TO NIEPRAWDA. KIEDYŚ KAŻDY Z NAS BĘDZIE W TAKI CZY INNY SPOSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYM, A MOŻE POWINIENEM POWIEDZIEĆ KALEKĄ?. I JAK WAM BĘDZIE KIEDY KTOŚ WAM POWIE "JESTEŚ KALEKĄ SPOŁECZNYM".?
FAJNIE WAM BĘDZIE?
MYŚLĘ, ŻE NIE.
ZASTANÓWCIE SIĘ CZASEM CO CHCECIE POWIEDZIEĆ A JEŚLI TO MA ZRANIĆ DRUGIEGO CZŁOWIEKA TO MAM DLA WAS RADĘ:
ZAMILCZCIE I NIE MÓWCIE NIC.
CZASEM TAK JEST LEPIEJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz