Shinzo Abe nie żyje. Były premier Japonii został postrzelony podczas przemówienia w Nara w Japonii. Polityk miał 67 lat.
Do tragicznych wydarzeń doszło podczas wiecu wyborczego przed stacją kolejową Yamato-Saidaiji. Shinzo Abe został postrzelony, gdy wygłaszał przemówienie. Początkowo pojawiało się wiele sprzecznych informacji na temat stanu zdrowia polityka i samego przebiegu wydarzeń. BBC podawało, że pierwszy strzał był niecelny a drugi trafił byłego premiera od tyłu. Telewizja TBS donosiła, że pocisk trafił byłego premiera w lewą część klatki piersiowej i szyję.
Z kolei według agencji prasowej Kyodo Shinzo Abe odniósł tak poważne obrażenia, że gdy był transportowany do szpitala, był nieprzytomny. Agencja Reutera ustaliła, że dosłownie chwilę przed tym, jak premier upadł, słychać było dwa strzały z broni palnej. Tuż po godzinie 11 czasu polskiego publiczny nadawca NHK przekazał, że mimo wysiłków lekarzy życia byłego szefa japońskiego rządu nie udało się uratować.
Domniemany sprawca zamachu na Shinzo Abe trafił już w ręce policji. Jest to 41-letni mieszkaniec Nary, zidentyfikowany jako Tetsuya Yamagami. Według źródeł rządowych agencji Kyodo jest on byłym żołnierzem Sił Samoobrony Japonii. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że do przeprowadzenia ataku na polityka użyto broni domowej roboty.
Były lider Partii Liberalno-Demokratycznej Shinzo Abe był najdłużej urzędującym premierem Japonii, sprawującym urząd od 2006 do 2007 i ponownie od 2012 do 2020, zanim zrezygnował z powodów zdrowotnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz